"Stymulacja i terapia. Analiza i synteza słuchowa" Małgorzaty Podleśnej jest to pomoc, która „nie stygnie” na  półce w naszym gabinecie logopedycznym. Lubię ją ja, lubią ją też dzieci. Ja za szeroki materiał do kształtowania analizy i syntezy słuchowej, a dzieci za możliwość pracy z kredkami oraz niewiadomej, jaką jest końcowe sprawdzanie, czy dobrze pokolorowały kółeczka.

- A innym dzieciom też się tak udało bezbłędnie?

- Możesz sprawdzić na wyższych planszach.

Pomoc Analiza i synteza słuchowa pochodzi z wydawnictwa WIR i jest częścią serii: Stymulacja i terapia. Są to ćwiczenia na materiale obrazkowym dla dzieci w wieku młodszym. Ja osobiście stosuję je już u cztero- i pięciolatków – jest to zależne od indywidualnych umiejętności funkcji słuchowych. Według autorki ćwiczenia mają na celu rozwijanie funkcji analizatora słuchowego. Ćwiczenia nastawione są na wyróżnianie sylab w różnych miejscach w wyrazie.

W skład pomocy wchodzi 30 kart formatu A4 oraz jedna karta przeznaczona do nanoszenia odpowiedzi (tę kartę można powielać). Praca z ćwiczeniami polega na wyszukiwaniu par obrazków,  których nazwy mają wspólną sylabę w nagłosie, śródgłosie lub wygłosie. Innym ćwiczeniem jest tworzenie nowego wyrazu z pierwszych sylab nazw ilustracji.

Każda karta składa się z ilustracji na niebieskim tle (oznaczone są cyframi) oraz  beżowym (oznaczone są kolorami). Wymawiając nazwę ilustracji „na górze”, należy odnaleźć odpowiednią ilustrację „na dole”. Jeśli jesteśmy pewni, malujemy kółka z cyframi odpowiednim kolorem. Służy do tego karta odpowiedzi. Na koniec sprawdzamy, czy kolejność kolorów jest zgodna z odpowiedziami zawartymi w instrukcji. Szukanie podobnych sylab w różnych miejscach w wyrazie jest dla dzieci często trudne i zniechęca je do ćwiczeń. Jednak tutaj dzieci myślą często o tym, że szukają koloru, a nie sylab. Ja stosuję jedną kartę odpowiedzi dla wielu dzieci, co często motywuje je do działania. Mogą sobie porównać, jak malowali inni.

Ułożenie kart w teczce jest adekwatne do wzrastającej trudności. Na niektórych kartach można dopatrzeć się pogrupowania ze względu na głoski, np. nazwy  ilustracji zawierają głoski l/r, nie jest to jednak reguła.

Kolorowa grafika uatrakcyjnia pomoc, jednak nie wszystkie ilustracje są jednoznaczne z ich nazwą. Początkowo warto zapoznać się z instrukcją, gdzie wszystkie ilustracje są opisane. Wtedy znacznie łatwiej jest naprowadzić dzieci na odpowiednią nazwę obrazka. Cała pomoc mieści się w szerokiej teczce zapinanej na rzepy, zajmuje niewiele miejsca na półce. Karty są wydrukowane na twardszym papierze.  Ja osobiście korzystam z pierwszego wydania. Wiem jednak, że zostało ono wznowione – różnice polegają głównie na zmianie okładki i niektórych ilustracji. Cena jest dla mnie neutralna i nie wzbudza zastrzeżeń.

Polecam

Logopeda – Ewelina Prokopiuk

Zainteresowany/a zakupem? Kliknij tutaj